„Prawdziwy Lyon”, „Nazistowski dryf”: Aulas nie kończy i domaga się rozliczenia od Douceta i Bernarda

W długiej wiadomości Jean-Michel Aulas atakuje Grégory'ego Douceta i Bruno Bernarda po kontrowersjach związanych z jego komentarzami na temat „prawdziwego Lyonu” .
Nathalie Perrin-Gilbert i David Kimelfeld najwyraźniej nie zostali wysłuchani. Ci, którzy domagali się wyższego poziomu debaty publicznej i byli zirytowani codziennymi sporami między Jeanem-Michelem Aulasem a ekologami, odkryli w ten piątek, że domniemany kandydat na burmistrza Lyonu ewidentnie nie planuje zmiany swojego podejścia.
Aulas wciąż nie otrząsnął się po kłótni na szkolnym podwórku, która skonfrontowała go z wiceprezesem ds. mobilności w Obszarze Metropolitalnym Lyonu , Fabienem Bagnonem. Spór wywodzi się z tweeta, który można interpretować, opublikowanego przez Aulasa, który obiecał ograniczyć swoją aktywność w mediach społecznościowych w okresie wakacyjnym.
W przesłaniu mowa była o „ prawdziwych Lyończykach, z urodzenia, pracy i serca ”, co wywołało ostrą reakcję Fabiena Bagnona, który uznał to za echo skrajnie prawicowej retoryki. „ Kiedy zaczynamy mówić o prawdziwych Lyończykach, szybko zaczynamy mówić o prawdziwych Francuzach lub prawdziwych Niemcach ” – napisał wiceprezydent, wywołując gniew – a nawet histerię – Aulasa i lyońskiej prawicy.
W tekście opublikowanym w ten piątek, o zaskakująco uroczystym tonie, biorąc pod uwagę temat, były prezes OL wzywa burmistrza Lyonu, Grégory'ego Douceta, i prezydenta metropolii, Bruno Bernarda, do pociągnięcia do odpowiedzialności. „ Milczą ” – pisze i rozważa: „ Kiedy wybrany urzędnik świadomie popada w niesławę, milczenie nie jest już tylko aprobatą, ale brawami”.
Jean-Michel Aulas zwraca się do obu przywódców: „ Gdzie jesteście, wy, którzy piastujecie mandaty, które są ponad wszelkimi tytułami odpowiedzialności? Czy to sprawowanie władzy pozbawiło waszą godność, odwagę i honor? I gdzie się ukrywają oni, wspólnicy w cieniu, którzy przez dwulicowość kontynuują swoje negocjacje i stają się służalczymi dłużnikami zorganizowanej zniewagi? ”
Kontynuował: „ Nie wszyscy przywódcy polityczni są równi, a polityka pozostaje szlachetną sprawą, gdy przemawia do wszystkich – a nie gdy służy kastom lub broni dogmatycznych stanowisk. Najwyższy czas zmienić gramatykę: to od niej zależy zaufanie do samej polityki, zaufanie, które zdradzają każdego dnia. Społeczeństwo obywatelskie będzie musiało podjąć to wyzwanie i odbudować to zdeptane zaufanie”.
Zanim zakończył: „Lyon nie zapomni tego karygodnego milczenia. Ja też nie ”.
Lyon Capitale